Milano bez koncesji - trudno być młodym przedsiębiorcą

środa, 9.8.2017 13:48 27201 50

Nie wystarczy dobry pomysł, lokalizacja, umiejętności i trochę gotówki na start. Młodzi przedsiębiorcy często zderzają się ze ścianą, jak nie urzędniczych przepisów, to nieżyczliwych ludzi. Przekonała się o tym na własnej skórze właścicielka pizzerii Milano w Ząbkowicach.

W obrębie rynku w Ząbkowicach Śląskich funkcjonuje kilka lokali gastronomicznych, w tym pizzerie.  Od lutego w miejscu dawnej Romy działa pizzeria Milano. Otworzyła ją młoda osoba, Magda Krawczyk, która po kilku latach za granicą wróciła do rodzinnej miejscowości i otworzyła własny biznes.

- Było to spełnienie moich marzeń o własnym lokalu.  Chciałam, żeby to było miejsce, gdzie młodzi, rodziny i starsi mogą spędzić czas w miłej atmosferze. Staram się, by oferta lokalu była różnorodna, wymyślamy akcje promocyjne. Niestety, ogromnym utrudnieniem jest dla nas brak koncesji na alkohol – mówi właścicielka Milano.

Urząd nie przyznał koncesji na alkohol pizzerii, bo nie zgadza się na to jedna z lokatorek budynku, w którym znajduje się lokal. Zgodę na wydanie koncesji wyraził zarząd osiedla Stare Miasto, przez poprzednią dekadę w tym samym miejscu funkcjonowała inna pizzeria, która cały czas miała koncesję.  Mało tego, naprzeciwko Milano znajduje się sklep, w którym bez problemu można kupić dowolny alkohol – otwarty jest do godziny 23.00, kiedy pizzeria tylko do 22.00.

- Nigdy nie mieliśmy żadnych skarg, że w pizzerii jest za głośno, nie było żadnej interwencji policji czy straży miejskiej. Ta ostatnia przyjeżdżała tylko wobec złośliwości tej lokatorki, która zastawiała nam wjazdy do lokalu. To osoba bardzo konfliktowa. Wielokrotnie próbowaliśmy dojść z nią do porozumienia, proponowaliśmy, że jeśli się zgodzi na koncesję, to nawet wyremontujemy część budynku. Wszystko na nic – mówi właścicielka pizzerii.

Jak dodaje właścicielka, sezon niedługo się skończy, a ona traci klientów, którzy słysząc, że nie kupią na przykład piwa, przenoszą się gdzie indziej.  Czuje się pozostawiona sama sobie, choć daje miejsca pracy, nikt nie chce jej pomóc.

- Dostaliśmy czasowe pozwolenie na sprzedaż alkoholu w ogródkach, ale to nie rozwiązuje problemu. Urząd umył ręce, mówią, że nic nie mogą zrobić. Widocznie jak ktoś chce otwierać biznes w Ząbkowicach, to lepiej by był to kolejny sklep z ciuchami.

Urząd z kolei tłumaczy, że ma związane ręce przez przepisy.

- Gmina Ząbkowice Śląskie jest przyjazna przedsiębiorcom i stara się tworzyć korzystne warunki dla rozwoju lokalnej przedsiębiorczości. Władze samorządowe mają do dyspozycji instrumenty, które mogą oddziaływać na lokalne życie gospodarcze. Instrumentem takim jest m. in. Zezwolenie Burmistrza na sprzedaż napojów alkoholowych, zgodnie z ustawą z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi art. 18 ust. 1.

W przedmiotowej sprawie, pomimo szczerych chęci wydania zezwolenia, organ zezwalający- Burmistrz Ząbkowic Śląskich zobowiązany jest przestrzegać norm prawnych ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi art. 18 ust. 6 - Do wniosku o wydanie zezwolenia należy dołączyć następujące dokumenty:

1) dokument potwierdzający tytuł prawny wnioskodawcy do lokalu stanowiącego punkt sprzedaży napojów alkoholowych;

2) zgodę właściciela, użytkownika, zarządcy lub administratora budynku, jeżeli punkt sprzedaży będzie zlokalizowany w budynku mieszkalnym wielorodzinnym;

3) decyzję właściwego państwowego inspektora sanitarnego o zatwierdzeniu zakładu, o której mowa w art. 65 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (Dz. U. z 2015 r., poz. 35).

Ponadto w myśl art. 199 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. 2016, poz. 380) - do rozporządzenia rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli.

Zgodnie z powyższym organ zezwalający na sprzedaż napojów alkoholowych- Burmistrz Ząbkowic Śląskich, nie może wydać zezwolenia bez zgody wszystkich współwłaścicieli nieruchomości.

Mając na uwadze lokalny rozwój gospodarczy w naszym mieście, wyrażamy nadzieję, że sprawa znajdzie swój pozytywny finał, a wnioskodawca będzie mógł  prowadzić swoją działalność również poprzez sprzedaż napojów alkoholowych – informuje Stanisław Moderski, asystent burmistrza Ząbkowic Śląskich.

Przeczytaj komentarze (50)

Komentarze (50)

Ania niedziela, 03.09.2017 11:06
Żal mi tej kobiety!!!
Jan czwartek, 10.08.2017 15:06
To jest OBRZYDLIWE, żeby organizować taką nagonkę. Bez rozmowy z drugą stroną, publikacje tych kartek.....
Zastanawiam się, jakim złym trzeba być człowiekiem, żeby taką nagonkę organizować. Już tylko to wskazuje na poziom właścicieli tej pizzerii i ich zdolność do porozumienia się. Teraz, na miejscu tej lokatorki, wobec takiego zbydlęcenia obyczaju, po prostu nie zgodziłbym się.
Co się dzieje ? Zamiast poprosić, negocjować, zaproponować korzystne rozwiązanie, to wymuszanie jakimś pręgierzem na DOBIE.
A tobie DOBO, dziwię się. Spadliście na psy.
emeryt poniedziałek, 14.08.2017 15:48
Widać czytasz tylko to co chcesz by było napisane,przeczytaj jeszcze raz cały artykuł pomyśl nad każdym słowem napisanym i dopiero wyrokuj .,to raczej ty spadłaś na "psy" nie czytając .
czwartek, 10.08.2017 20:02
Rzeczywiście - to zwykłe świństwo. Kobieto ! Niczego im nie podpisuj, nie daj się !
autor sobota, 12.08.2017 08:44
Proszę Państwa. Opinii i komentarzy jest bardzo dużo, ale jedno nie ulega wątpliwości, że najlepszy interes zrobiła poprzednia wlaścicielka pozbywając się niewygodnego lokalu.
Jfk piątek, 11.08.2017 10:01
haha durne zabkowice wsioki i tyle, to miasto upadnie z takimi starymi rurami co wszystko wiecznie przeszkadza, ja na miejscu pizzieri gdyby ktos pytal o alko mowil ze mozna w zabce kupic na przeciwko. Bylem oststnio przejazde s zc i wpadlem tam pizza dobra, ale zeby piwka czy winka nie napic sie to slabo, temu staremu babsku pizze przyniesc w gratisie z arszemikiem i po problemie.
zachwycona czwartek, 10.08.2017 12:45
Co wy wypisujecie tak miłej obsługi i przyjaznego lokalu dzieciom niema w Ząbkowicach ja i moje dzieci jesteśmy zachwyceni trzymać tak dalej a picca pierwszej jakosci
czwartek, 10.08.2017 16:43
Jak już piszesz, to zerkaj do słownika ortograficznego. Tragedia.
abc czwartek, 10.08.2017 15:21
Raz tam pizze zamówiłem i to był mój ostatni raz już nigdy więcej ochydna pizza.
czwartek, 10.08.2017 08:04
no i co ta lokatorka by powiedziała? Że nie lubi właścicielki, że ma z nią konflikt i nie może się dogadać, albo jak ktoś napisał że właścicielka jest arogancka lub śmierdzi jej pizzą albo ktoś się głośno w lokalu śmieje? Może lokatorka ma nawet racje i co z tego?To tylko prywatne zatargi które mają wpływ na BIZNES. Koncesja powinna być przyznawana na podstawie racjonalnych przesłanek. Gdyby komisja alkoholowa miała ale to rozumiem, ale jak koncesja dla tej pizzerii wpłynęła by na dostępność do alkoholu, gdy naprzeciwko jest żabka, gdzie każdy może dostać co chce a w promieniu kilkuset metrów jest kilka takich miejsc? To powinno być brane pod uwagę a nie zatargi obu stron, a o co im chodzi jest zupełnie bez znaczenia.
czwartek, 10.08.2017 14:58
Czyli masz nie mieć nic do gadania, gdy pod twoim oknem ktoś chce prowadzić wyszynk alkoholu ? Zgodzisz się u siebie ?
czwartek, 10.08.2017 18:41
i tak ma wyszynk w sklepie i pod murami gdzie na ławeczkach stali bywalcy
kasa czwartek, 10.08.2017 14:44
Yyy napisałam 3 komentarze ze jadłam tam pizze i została zwyzywana. Zostaly usunięte. Dlaczego ???????
klient Janusz środa, 09.08.2017 15:37
Proszę Dobę o rozmowę z drugą stroną tego konfliktu.
Słyszałem inną wersję, szczególnie dotyczącą porozumienia.
środa, 09.08.2017 15:44
ale co jej zależy dać koncesję, nic to dal niej nie zmienia, pijaczków i tak dosyć w rynku nawet bez koncesji
środa, 09.08.2017 15:47
Podobno właścicielka pizzerii jest bardzo arogancka, co uniemożliwiło porozumienie.
Xxx czwartek, 10.08.2017 13:01
Dokladnie. Damulka.
Mania Łania czwartek, 10.08.2017 12:24
Jeszcze jako klientka Romy podczas delektowania sie pizza na ogrodkach, bylam swiadkiem jak w/w pani sasiadka wydzierala sie z okna budynku na klientow, mowila i smiala sie sama do siebie. Podejrzewam ze ma jakies problemy psychiczne.
obiektywna czwartek, 10.08.2017 11:37
No niestety, ale tam koncesja nie jest jedynym problemem w tej pizzeri ale też jak robią tam pizze, jest brudno, nie raz znajomi wspominali o tym że łopata do pizzy jest na podłodze położona stroną gdzie dotyka pizzy, stoły często brudne, może i pizza jest smaczna ale bardzo mało dodatków a cena sięga 40 zł gdyby właściciele się postarali a nie byli tacy aroganccy to i by to funkcjonowało jako taka mała rodzinna pizzeria, a tak to jak sie zwróci uwagę to się słyszy że jest się konkurencją lub że znajomi degustowali wcześniej i tak wybrali - z tym ze znajomi to nie najlepsza opinia bo jakby koleżanka mi zaserwowała słoną zupę nawet to bym chwaliła.
Ja czwartek, 10.08.2017 10:20
Zróbcie BRING YOUR OWN i wyprzedzicie konkurencję grubo. Tym bardziej, że żabka naprzeciw. Pizzą i napojami normalnymi nadgonicie.
czwartek, 10.08.2017 10:14
j też tak uważam koncesje powinna ostać, a jak ma niedobrą pizze, jest brudno, czy jest nie miła dla klientów i ludzi to i tak padnie, bo ludzie nie będą przychodzić, ale przynajmniej przegra w uczciwej walce :-)
superglue czwartek, 10.08.2017 10:04
byłem raz i nie wrócę chociaż ledwo wyszedłem, bo... dosłownie przykleiłem się do stołu :D. sześć osób w lokalu, w tym trzech "szefów", a nikt nie potrafi obsługiwać ścierki. arogancji u szefostwa tyle, że chyba dodają ją do pizzy, bo nie ma już gdzie magazynować.
czwartek, 10.08.2017 09:13
Szkoda tylko, że Ci młodzi ludzie którzy zostali najemcami lokalu poszli zdaje się za radą poprzedniej właścicielki pizzerii, która pozbyła się zwyczajnie "kukułczego jaja", jak już to ktoś wcześniej określił! Wystarczyłoby inne, mniej roszczeniowe podejście i traktowanie siebie po partnersku w celu pogodzenia interesu obu stron, a daję głowę że dziś ta sytuacja mogłaby wyglądać zupełnie inaczej! Jako zupełnie obca osoba zainteresowałam się tą sytuacją, bo zdziwiła mnie kartka wywieszona w Milano. I nie ukrywam, że skuteczniej niż brak alkoholu (co akurat jest do zrekompensowania naprawdę smaczną pizzą) to właśnie tak butnie i arogancko sformułowana informacja zniechęciła mnie do tego lokalu!
DZA czwartek, 10.08.2017 10:03
Dziwne też, że ci młodzi ludzie nie wiedzieli, że mogą mieć podobne kłopoty jak mają teraz - Roma miała je zawsze. Ciekawa jest też sprawa z "ogródkiem", który jest umiejscowiony na normalne, formalnie widniejącej w planach ulicy, a nie na jakimś placu czy tym podobnym miejscu. Można "wydzierżawić" sobie kawałek ulicy? Może dlatego- jak napisane jest w artykule- "zła" pani zastawiała im wjazd, bo oni "zastawili" ulicę ogródkami? Ciekawe jaki jest status prawny tych ogródków...
środa, 09.08.2017 17:43
Ten artykuł bardzo dobrze obrazuje z czym musi się borykac biznes. Urzędnicy nic nie mogą, a jedna osoba decyduje czy ci sie uda czy nie, to chore bez wzgledu na to jakie ta osoba ma powody
czwartek, 10.08.2017 02:38
Czyli co? Biznes to biznes i po trupach do celu, bo trafił się tzw. "biznes łomem" i za wszelką cenę należy mu się podporządkować tak? Tzw. "biznes", który wrócił z zachodu pewnie, myśli, że mu się u nas, jak na zachodzie "braciom mocno opalonym", wszystko należy za free! Pizderia, to nie żaden tam specyjał, żeby się tak nad tym tematem rozwodzić. Jeśli chodzi o mnie, to do pizzy bardziej pasuje mi jakiś odrdzewiacz, albo woda mineralna, niż napoje alkoholowe. Wiadomo, że po alkoholu niektórzy tracą zdrowy rozsądek i kiedy potem tej pani ktoś np. odda mocz na wycieraczce, to polizei stwierdzi, że przecież pani się na to zgodziła, a "biznes łomem" wypnie się tyłem i tyle. Jednym słowem, nie dziwię się kobiecie....
autor czwartek, 10.08.2017 08:16
Ten lokal został sprzedany z różnych powodów, a ktoś kupił "zgniłe jajo"Po prostu nietrafiona inwestycja.
autor czwartek, 10.08.2017 08:25
Spytajcie się poprzedniego właściciela dlaczego sprzedał lokal, który dobrze prosperował.
środa, 09.08.2017 16:31
Hej Dobo !!!!! A gdzie komentarz drugiej strony sporu ????????
Przecież to świństwo robić nagonkę na kogoś, bez możliwości chciaż wypowiedzenia się !!!!!!! Uuuuuuuuu.......
środa, 09.08.2017 23:23
W pełni się zgadzam! Bardzo nieprofesjonalne podejście ze strony "dziennikarzy". Przed publikacją tego "obiektywnego" artykułu należało zadać sobie trochę trudu i poznać opinie obu stron tego sporu!
środa, 09.08.2017 23:37
Druga strona sporu to urząd który nie wydał koncesji, ludzie czytać nie umiecie?
czwartek, 10.08.2017 05:47
Sugerowałbym jednak doczytać ze zrozumieniem dlaczego Urząd nie może wydać koncesji a dopiero później zarzucać komuś zarzucaną nieumiejętność!!
efka czwartek, 10.08.2017 15:18
dobie chyba daleko do dziennikarzy...
Zen środa, 09.08.2017 16:37
Doba organizuje płatną nagonkę. Fuuuuuj !!!!!!!!
ctfvgyhjk środa, 09.08.2017 22:31
Widziały gały co brały.
Jan środa, 09.08.2017 17:16
Ogólnie kino z tym artykułem.... Kogo interesuje, że ktoś tam nie może dostać koncesji... Mało młodych przedsiębiorców się spaliła na starcie? Życie. A teraz doba robi nagonka na mieszkańców. Ja też bym się nie zgodził jakby miało mi smierdziec 24h na dobę pizza i czosnkiem..... A bez koncesji zawsze większą szansa że pizzerii nie będzie....
środa, 09.08.2017 18:43
to jest właśnie złośliwość ludzka, po ktoś ma zarobić, komuś dać pracę, ktoś ma mieć wybór gdzie zjeść, lepiej robić pod górkę żeby szybciej padł. To jest Polska i bardzo dobrze pokazuje to artykuł. Nigdy nic nie będzie w tych Ząbkowicach z takimi mieszkańcami
Mieszkaniec! środa, 09.08.2017 18:26
Złośliwość lokatora!!!
środa, 09.08.2017 17:30
trzy różne IP piszą te komentarze :-)
środa, 09.08.2017 16:28
A nie trzeba było pomyśleć i najpierw otrzymać koncesję a dopiero wtedy otwierać biznes ?
gosc środa, 09.08.2017 14:27
usunąć wariatkę , która tam mieszka !
środa, 09.08.2017 16:23
A może to mie jest wariatka ? Pomyślałeś, zanim napisałeś ?
Nie ? Szkoda.
nawrócony . środa, 09.08.2017 20:00
IDIOTKA . jej zdechła krowa to sąsiadowi niech zdechnie pięć... katolicki poziom myślenia . amen .
he środa, 09.08.2017 16:23
Widać każdy ma takiego "Pana Maślaka" jak mamy my przedsiebiorcy z Pierzei
Klient środa, 09.08.2017 15:31
Bo ta stara rumpeta jest chora. Już nie raz widziałem jak zachowuje się na mieście. Może nie ma w pełni zdolności do czynności prawnych i ma żółte papiery. Może prawnik urzędu pomogłby przedsiębiorcy skoro naprawde się starają młodzi ludzie.
środa, 09.08.2017 15:25
Z tego co słyszałam pizzeria Roma miała czasy czas problemy z Panią Sąsiadką. Nie sądzę, że coś się zmieni w tym temacie....... współczuję.....
środa, 09.08.2017 14:45
A ja bym złożyła odwołanie od decyzji oraz dowiedziała się czy jest to mała wspólnota mieszkaniowa ( i faktycznie potrzebna jest zgoda wszystkich mieszkańców) czy też duża wspólnota ( gdzie obowiązuje uchwała większości)
środa, 09.08.2017 14:43
Demokracja TO DZIW**
Każdy mieszkaniec budynku musi się zgodzić, takie prawo. I zamiast pisać w pierwszej kolejności " Urząd nie przyznał ...", co już na wstępie sugeruje wstrętnych urzędników, można było napisać od razu o mieszkance, od której w tej sytuacji wszystko zależy
gość środa, 09.08.2017 14:11
a może by tak zgodzić się na okres próbny, może widzimisię lokatorki by się ostudziły gdyby było wszystko ok.
sowel środa, 09.08.2017 14:00
jak coś dla kogoś, jakaś pomoc to burmistrz i cała jego "ekipa" umywają ręce, no chyba, że jest to znajomy