Odpowie za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad psem i uśmiercenie go
Łukasz P., mieszkaniec Wałbrzycha stanie przed sądem i odpowie za uśmiercanie psa, a także wcześniejsze znęcanie się nad nim ze szczególnym okrucieństwem. Policjanci przedstawili mężczyźnie zarzuty w tej sprawie. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 5.
O podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez 34-latka wałbrzyscy funkcjonariusze zostali poinformowani kilkanaście dni temu. Przeprowadzone od czasu zgłoszenia czynności procesowe, w tym zabezpieczony materiał dowodowy w postaci wyników sekcji zwłok, pozwoliły na przedstawienie podejrzanemu zarzutów.
34-latek podczas przesłuchania przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Mężczyzna odpowie za znęcanie się przez ostatni rok ze szczególnym okrucieństwem nad czworonogiem, a także za uśmiercenie go, poprzez uderzenie zwierzęcia w głowę. Teraz wałbrzyszanin może spędzić za kratami więzienia nawet do 5 lat. Dodatkowo grozi mu sądowy zakaz posiadania zwierząt.
- Pomimo wdrożonego w nocy leczenia, nie udało się jej uratować. Lekarz weterynarii stwierdził, że pies jest dodatkowo skrajnie wychudzony - ma wyczuwalne wszystkie kości szkieletu. Sprawca 2 lata temu miał już psa, którego porzucił - przywiązując go w zimie, przy -20 st., do barierki - mówił Konrad Kuźmiński z DIOZ.
Łukaszowi P., grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Przeczytaj komentarze (2)
Komentarze (2)