"Takie umowy zawsze budzą zastrzeżenia natury etycznej..."

środa, 21.2.2018 13:34 21448 24

24 500 zł - tyle zapłaci świdnicki Urząd Miasta firmie ThinkersTeam - Laboratorium marketingu za zorganizowanie study tour dla 30 osób (dziennikarzy, przedstawicieli informacji turystycznych i partnerów z Polski i Czech) w ramach projektu "I małe jest piękne". 

W wydatkowaniu tych pieniędzy nie ma w zasadzie nic szokującego, gdyby nie jeden a nawet kilka szczegółów. Właścicielem rzeczonej firmy jest Mariusz Kozłowski - mąż kierowniczki Wydziału Turystyki oraz pracownik etatowy Świdnickiego Ośrodka Kultury. W związku z tym zadaliśmy zarówno urzędowi, jak i samemu organizatorowi study tour szereg pytań.

1. Ile zapytań ofertowych wysłano do firm, które mogłyby zająć się organizacją i przeprowadzeniem Study Toru dla dziennikarzy w ramach projektu "Małe jest piękne". A może takie zapytanie ofertowe było umieszczone gdzieś w BIP-ie?

- Zgodnie z obowiązującą procedurą - wysłano trzy takie zapytania do trzech różnych firm, które w ramach swojej działalności świadczą tego typu usługi - mówi Jacek Piekunko, dyrektor wydziału promocji.

2. Dlaczego organizacją tego wydarzenia, w ramach swoich obowiązków służbowych nie zajął się wydział turystyki?

- Dlatego, że na etapie składania wniosku projektowego przez Wydział Promocji założono, że organizacją tego wydarzenia zajmie się firma zewnętrzna. Podobnie jak to dzieje się w przypadku np. przygotowania publikacji, druków, transportu itp. a także innych study tour organizowanych przez miasto Świdnica od wielu lat w ramach projektów unijnych.

3. Na co konkretnie firma pana Kozłowskiego przeznaczy pieniądze z umowy (organizacja to pojęcie szerokie).

Zgodnie z umową firma Thinkersteam ma zapewnić: 

-  transport 30 uczestników (przez 2 dni) po Czechach i Polsce, po ustalonej we współpracy z partnerami  projektu trasie zwiedzania,
-  ubezpieczenie uczestników study tour, 
-  wyżywienie uczestników (śniadanie, obiady, kolacja),
-  przygotowanie zestawów promocyjnych dla uczestników study tour obrandowanych zgodnie z wytycznymi projektu,
-  noclegi dla uczestników study tour w hotelu (xxx) w Świdnicy,
-  przewodnika oprowadzającego po obiektach w Czechach
-  przewodnika odprowadzającego po obiektach w Polsce
- przygotowanie systemu projekcyjnego i nagłośnienia do prezentacji zabytków promowanych w projekcie przez partnerów projektu, podczas spotkania z uczestnikami study tour
- tłumacza polsko-czeskiego;

4. Czy w dniach Study Tour pan Kozłowski zostanie oddelegowany ze Świdnickiego Ośrodka Kultury, aby świadczyć usługi poprzez swoją firmę?

Prowadzenie działalności gospodarczej nie oznacza, że właściciel musi osobiście realizować wszystkie wykonywane w  jej ramach zadania. Może do tego nająć lub zatrudnić ludzi. 
Ustalenia dotyczące dni wolnych od pracy są ustaleniami pomiędzy podmiotami, które połączone są stosunkiem pracy. Z ustaleń pomiędzy właścicielem firmy Thinkersteam a koordynatorem projektu „I małe jest piękne”, wynika, iż poszczególne zadania realizowane będą przez kilka osób i podmiotów, z którymi Wykonawca współpracuje.

5. Czy pani prezydent uważa, że powierzenie wykonania takiego zlecenia przez Wydział Turystyki firmie prowadzonej przez męża kierowniczki tegoż wydziału jest etyczne?

Zadanie od początku prowadzi Wydział Promocji, który przygotował projekt "I małe jest piękne" oraz go realizuje zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem.

6. Jakie doświadczenie ma firma Thinkersteam-laboratorium marketingu w organizacji takich wydarzeń?

W procesie zapytania ofertowego nie wymagaliśmy przedłożenia informacji o doświadczeniu. Jednakże z wcześniejszych propozycji ofertowych, jakie do Urzędu Miejskiego w Świdnicy kierowała wiele lat temu agencja Thinkersteam wiemy, iż posiada ona 10-letnie doświadczenie w zakresie organizacji wizyt studyjnych dla przedsiębiorstw i organizacji z Polski, Niemiec, Czech i Ukrainy.

Firma ThinkersTeam - Laboratorium marketingu według wpisu z KRS-u rozpoczęła działalność w 2010 roku, więc nie wiemy skąd wynika podawane przez urząd 10-letnie doświadczenie. Maile z ofertą study tour do dziennikarzy wysyłał Wydział Turystyki pod kierownictwem Sylwii Osojcy-Kozłowskiej. W wyszukiwarkach trudno znaleźć ślady działalności firmy. Jedyny na jaki się natknęliśmy to wizytówka, w której czytamy: na tych dwóch stronach znajdą Państwo wszystko, co może mieć istotny wpływ na podjęcie decyzji o współpracy właśnie z nami. Współpracy w zakresie copywritingu, w którym mamy ponad 15-letnie udokumentowane sukcesami doświadczenie zawodowe, a także innych sektorów marketingu takich jak Public Relations, Reklama, Kreacja, DTP... Zapraszamy do odwiedzania naszych stron i kontaktu z nami. Gwarantujemy wysoką jakość usług i dobre ceny. Niestety, oba podane adresy www nie działają. 

- Moja firma otrzymała zapytanie ofertowe z Wydziału Promocji, w którym wzięła udział. Okazało się, że spośród nadesłanych ofert zaproponowałem najniższą cenę i powierzono mi realizację tego zadania. Zakres umowy pewnie Pani widziała, bo jest on jawny. Dochód dla firmy z tych 24500 zł po odliczeniu kosztów realizacji umowy wyniesie ok. 2500 zł. Szaleństwo i niemoralny przekręt w biały dzień. Moja żona nie była i nie jest koordynatorem projektu "I małe jest piękne", ani koordynatorem odbywającego się w jego ramach study tour - co można sprawdzić bezpośrednio w UM. Gdyby tak było - nie wziąłbym udziału w postępowaniu na realizację przedmiotu umowy. Wiem od niej, że ona oraz jej zespół, oprócz pracowników Wydziału Promocji, wysyłali informację o study tour do części znajomych sobie dziennikarzy i pracowników informacji turystycznych (ich także dotyczy study tour "I małe jest piękne"), dlatego, że niedawno samodzielnie jako referat organizowali inne study tour i z wieloma uczestnikami mają na co dzień stały kontakt. Moja żona z racji tego iż sama wiele lat spędziła w mediach oraz marketingu utrzymuje z uwagi na bieżący charakter swojej pracy kontakty z wieloma dziennikarzami. Nie widzę w tym nic niestosownego, ani tym bardziej niemoralnego czy nieetycznego, że ona oraz kilka innych osób z urzędu rozsyłali zaproszenia do kontaktów, które mają zgromadzone w swoich bazach. Szczególnie iż, pozyskiwanie uczestników study tour nie jest przedmiotem umowy mojej firmy z Urzędem Miejskim w Świdnicy na organizację study tour - wyjaśnia Mariusz Kozłowski i dodaje. - Moja firma działa na rynku od 2001 roku, założyłem ją jeszcze pracując w Wiadomościach Świdnickich. W większości czasu była zarejestrowana w Polsce i tu płaciła podatki. Owszem zmieniała dwa razy nazwę, pod nazwą Thinkersteam funkcjonuje od roku 2008.

O komentarz poprosiliśmy także Szymona Ossowskiego, który od lat przygląda się działalności polskich samorządów oraz pracy urzędników w ramach stowarzyszenia Watchdog Polska.

- Takie umowy zawsze budzą zastrzeżenia natury etycznej i powinno się unikać wszelkich powiązań. Mimo wszystko zniechęcałbym do podpisywania takich umów, bo to zawsze wzbudza podejrzenia. Występuje tu także konflikt interesów. Niestety, nie istnieją w polskim ustawodawstwie żadne regulacje prawne, które zabraniałyby takich praktyk - mówi Szymon Ossowski.

Przeczytaj komentarze (24)

Komentarze (24)

środa, 21.02.2018 15:16
Miasto chociaż publikuje rejestr umów (i to zasługa co by...
czwartek, 22.02.2018 22:42
Skoro elektroniczny rejestr umów jest zasługą Słaniewskiej,to dlaczego twierdzi,że umowy-zlecenia...
wtorek, 27.02.2018 20:35
Heniu, czekamy ma wyrok sądu, który skieruje Cię na specjalistyczne...
piątek, 23.02.2018 11:25
co się czepiasz Mazurkowej, że umów nie publikuje, ona teraz...
Zainteresowana czwartek, 22.02.2018 08:56
Bardzo to słabe. A czy firma męża pani Osojcy nie...
policjant czwartek, 22.02.2018 14:12
A ja się tak zastanawiam co się stanie jak ta...
prokurator piątek, 23.02.2018 09:11
Zabawne, że każdy komentarz jest "kupiony" albo "zlecony". Cóż za...
środa, 21.02.2018 14:15
Dokąd jest się u władzy,to trzeba doić ile się da,...
środa, 21.02.2018 14:25
Zastanów się co piszesz. Co to za afera? Co ma...
środa, 21.02.2018 14:37
Czy to pani Sylwia?
S.Osojca-Kozłowska środa, 21.02.2018 15:00
Nie Pani Sylwia, jest dokładnie tu i pod tym IP....
sobota, 24.02.2018 12:08
Tylko,że prawda nie jest pomówieniem(art.213 par.1 i par.2.
Tyjuzwiesz sobota, 24.02.2018 07:29
Ja bym na twoim miejscu sam z niczym do sądu...
Magda środa, 21.02.2018 22:45
Pseudo afera na miarę pseudo mediów. Na miejscu przedsiębiorcy podałabym...
sipi czwartek, 22.02.2018 07:06
Tak, tu się z tobą zgodzę. Do sadu, ale urzędników....
mm środa, 21.02.2018 22:15
Przecież nie ukradł
kibol środa, 21.02.2018 20:47
Dajmy człowiekowi szansę własnej przedsiębiorczości. Wystarczy zwolnić etat...Będzie przyzwoicie :)
123 środa, 21.02.2018 19:11
Trudno wam dogodzić SLD niedobre, PO niedobre , Wspólnota...
Świdniczanin środa, 21.02.2018 18:05
To jak Sędzia Skiba i Prezes Rejonowki zawsze moralnie uczciwi...
Hsns środa, 21.02.2018 18:04
Zarli za nasze nich im kość w dupie stanie ....
środa, 21.02.2018 17:24
Ale bicie piany. Gość na końcu wyjaśnia docelowo że co...
środa, 21.02.2018 15:45
2500 zł to mało? Nóż się w kieszeni otwiera, jak się takie rzeczy czyta. Zapraszam na taśmę, tutaj zarabia się lepiej....
lutek środa, 21.02.2018 15:49
Wiesz nikt ci nie każe chyba tam pracować. Ale jakbyś...
LUKI środa, 21.02.2018 15:34
Standarty moralne rodem z Wiejskiej.Rada(kibic) z dala,się nie wp......a.To jest...