[FOTO] Mieszkańcy Świdnicy uczestniczyli w wizycie Donalda Trumpa

21 Zobacz galerię

To był jeden z najważniejszych dni w historii stosunków polsko-amerykańskich. I choć wizyta prezydenta USA była krótka, to jego wystąpienie słuchało tysiące osób zgromadzonych na placu Krasińskich w Warszawie. Także mieszkańców naszego powiatu.

- Pan prezydent i ja właśnie zakończyliśmy bardzo owocne spotkanie, podczas którego potwierdziliśmy trwałe więzi przyjaźni, które od wieków łączą naszych obywateli. Nigdy chyba z Polską bliżej nie byliśmy związani. Polska to nie tylko wielki przyjaciel Stanów Zjednoczonych, ale też naprawdę ważny sojusznik oraz partner. Jeśli chodzi o współpracę wojskową, umocniła ona nasze kraje, a świat uczyniła bezpiecznym. Szczególnie  jesteśmy zadowoleni z roli, jaką Polska odegrała w pokonaniu tak zwanego Państwa Islamskiego i innych organizacji terrorystycznych, o czym Państwo niedługo usłyszą- podkreślał w swoim przemówieniu Donald Trump.

A jakie wrażenia ze spotkania mają mieszkańcy naszego powiatu? 

- Wrażenia pozytywne. Wielowymiarowe wystąpienie. Myślę, że teraz są we wszystkich duże emocje związane z tą wizytą i poszczególne detale są wykorzystywane zarówno przez PiS jak i opozycje. Prawdziwe znaczenie tego wystąpienia docenimy po latach. Najważniejsze dla mnie to: 1. Dywersyfikacja źródeł dostaw gazu. 2. Potwierdzenie gwarancji bezpieczeństwa 3. Postawienie Polski jako przykładu jaka powinna być polityka państw EU względem wyzwań związanych z grożącym nam ekstremizmem islamskim. Trump jest kontrowersyjny, ale jest silnym przywódcą na ciężkie czasy. Pokazał to i odwołał się do fundamentów naszej zachodniej cywilizacji - opowiada Michał Szukała, prezes WSSE.

- Było tam naprawdę dużo ludzi, ale towarzyszyła temu taka wyjątkowa atmosfera. Czuć było też, że służby odpowiadające za bezpieczeństwo prezydenta USA są wszędzie. Chciałam uczestniczyć w tym wydarzeniu, bo nie wiem czy drugi raz trafi mi się taka okazja. Wystąpienie Trumpa było bardzo ważne dla naszego kraju. Utwierdziliśmy się w przekonaniu, że stany stoją za nami murem. Myślę, że te słowa były nam potrzebne, szczególnie teraz, gdy wokół jest tyle zamachów - mówi świdniczanka, Grażyna Lubecka.