Najlepszy pomysł na święta? Rodzinne przygotowanie szopek, takich jak w Szczytnej. Może coś podpatrzycie? [FOTO]

34 Zobacz galerię

Szopki ze Szczytnej oszałamiają śmiałymi rozwiązaniami. Jeśli znajdziecie jeszcze czas w przedświątecznej krzątaninie, usiądźcie z dziećmi i zróbcie podobne cudeńka. Warto! Sami się przekonajcie.

Jarmark świąteczny Za Bramą w Szczytnej odbył się jeszcze 16 grudnia, ale to nie znaczy, że zmieniliśmy od tego czasu zdanie. Rodzinny przegląd szopek, który tam się odbył, to najlepszy pomysł, jaki widzieliśmy na imprezach w naszym powiecie [Wiemy, wiemy... Nasz werdykt w sprawie najlepszego ciasta nie wszystkim przypadł do gustu – pisaliśmy o nim TUTAJ]. Tym razem obędzie się chyba bez takich kontrowersji.

Szopki przygotowane przez dzieci, rodziców i nauczycielki przedszkola w Szczytnej – pod uśmiechniętym kierownictwem dyrektor Marioli Kuklo – są tak niezwykłe, jak zbliżające się święta. Która jest najpiękniejsza? To rozstrzygną sami mieszkańcy, a my nie omieszkamy o tym poinformować. Nam może szczególnie przypadła do gustu ta z numerem 15, którą firmuje Julia Rizler. Ale przecież o gustach się nie dyskutuje!

Zachwyciły nas oczywiście też stroiki, które oglądaliśmy na straganach. Występy naszych młodszych i starszych lokalnych gwiazd, a nawet to, że ktoś pamiętał o Zagłobie i Szwejku i ubrał ich w fantazyjne czapki i szaliki. Ale chyba najważniejsze były uśmiechy... Szczytna potrafi się śmiać! Nawet pieski potrafią tam być wesołe, nie wspominając o strażakach. Dobrych świąt! [kot]