Skoczył z mostu w Bystrzycy Kłodzkiej. Uratowali go policjanci.

poniedziałek, 23.10.2017 11:40 14916 20

35-letni mężczyzna chciał popełnić samobójstwo i rzucił się z mostu w Bystrzycy Kłodzkiej. Uratowali go policjanci, którzy wyciągnęli go z rzeki. 

W godzinach popołudniowych funkcjonariusze policji dostali informację o mężczyźnie, który stoi na moście i chce popełnić samobójstwo. 35-latek skoczył z ok. 7 metrów do rzeki i jego głowa zanurzyła się w wodzie. Asp. sztab Czesław Gwizdak i st. asp. Piotr Grudzień wskoczyli do wody, wyciągnęli mężczyznę i błyskawicznie podjęli akcję ratunkową. Poszkodowany miał problemy z oddychaniem i odkrztuszał wodę. Mężczyzna po chwili odzyskał pełną świadomość. Okazało się, że skoczył z mostu, chcąc popełnić samobójstwo. Funkcjonariusze przetransportowali mężczyznę na brzeg. Następnie niedoszły samobójca został oddany pod opiekę ratowników medycznych. Po przebadaniu okazało się, że mężczyzna ma 1,8 promila alkoholu w organizmie - informuje podinsp.Wioletta Martuszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku. 

KPP Kłodzko 

Przeczytaj komentarze (20)

Komentarze (20)

Żałosne środa, 01.11.2017 15:29
Przeciez to skakal ten kolezka co stoi caly czas pije piwo w sklepie i pod sklepem na koscielnej
Ponoc chcial sie zabic bo go dziewczyna zostawila
Gdyby uciekal przed policja to po wycjagnieciu z rzeki zostalby przewieziony na komisariat a nie do domu
Teraz pewnie mu glupio i wstyd pali go od srodka
Kto by sie przyznal
Ciekawski poniedziałek, 30.10.2017 10:38
Ciekawe bo podobno wersja jest nieco inna. Chociaz kto normalny skacze do wody uciekajac przed policja? Nawet jak chcial sie zabic bo mu odwalilo to teraz sie nie przyzna bo przypal. Wiec kazda historia jest dobra:)
Barack Obama środa, 25.10.2017 12:28
To byl osama bin ladin, ale juz go zlapamem
realista wtorek, 24.10.2017 13:48
I jak zawsze w takich przypadkach wszyscy na około winni a nie ta konkretna osoba zawsze w oczach rodziny czy znajomych jest niczemu winnym aniołkiem tylko aureole założyć a tak naprawdę nie mają zielonego pojęcia o swoich najbliższych.
realista wtorek, 24.10.2017 10:37
jak był pijany i nie był w stanie iść normalnie i nim wiało na prawo i lewo to trzeba było siedzieć na czterech literach a nie włuczyć się po mieście
BAJKOPISARZE wtorek, 24.10.2017 08:05
Gorszych bzdur nie słyszałam. Jaki samobójca. Policja widzę punkty nabija a nie pomyśli jak rani innego człowieka przypominając mu łatę samobójcy. Wiecie jak było na prawdę a piszecie takie śmieci.
realista wtorek, 24.10.2017 09:28
Skoro wiesz lepiej to uchyl rąbka tajemnicy bo bez powodu się w rzece nie znalazł. Mógł sam skoczyć, chciał popływać, mógł się nie utrzymać na nogach skoro był w takim stanie, mógł go ktoś wepchnąć. Skoro wiesz więcej jak policja to się wypowiedz na ten temat jak już oskarżasz
BAJKOPISARZE wtorek, 24.10.2017 11:13
Tak się akurat składa, że wiem jak było bo to moja rodzina. Po co mam mówić jak było. Kolejną teorię stwarzać?
realista wtorek, 24.10.2017 11:49
Żeby oświecić społeczeństwo, skoro twierdzisz że było inaczej. Myślisz że potencjalny niedoszły samobójca się przyzna dlaczego tak postąpił? Wręcz przeciwnie będzie próbował kolejny raz aż mu się uda to skutku. Bez przyczyny się nagle nie znalazł w rzece samu musiał to zrobić albo ktoś go popchną. A jak nie było osób trzecich to odpowiedz jest jasna i jednoznaczna. Rozumiem jedno że rodzina może niedowierzać że to zrobił czy chciał to zrobić ale nic nie dziej się bez przyczyny.
BAJKOPISARZE wtorek, 24.10.2017 12:38
A jeśli Ci powiem, że skoczył z tego mostu bo uciekał przed policją to wystarczy? Tak wyciągnęli go z wody bo im przez tą wodę zaczął uciekać. Nie było karetki ani żadnej akcji ratunkowej. Policja zaraz po akcji przywiozła go do domu. Samobójca chyba ląduje u psychiatry, celem ustalenia stanu psychicznego a nie odwozi go do domu tłumacząc że nie mają podstaw by go zatrzymać czy przebadać. Ja nikomu nie każe wierzyć w moja czy inną wersję. Ja mówię swoją. Tą prawdziwą.
realista wtorek, 24.10.2017 13:06
Po 1 Jeżeli ktoś nie wyraża zgody to nie mają prawa go zabrać Po 2 Prędzej czy później dojdą do tego dlaczego uciekał Po 3 skoro usiekał przed policją to nie zmienia faktu nie samobójca to złe określenie mógł grozić że skoczy jak nie odejdą

a skoro uciekał to widocznie coś jest z nim nie tak albo ma coś na sumieniu bo normalny prawy człowiek tak nie postępuje
BAJKOPISARZE wtorek, 24.10.2017 13:27
Jakby napisali o kolesiu który przed nimi uciekał i dlaczego uciekał to bym nawet żadnego komentarza nie dała pod tym wpisem. Napisałam, bo to stek bzdur. Zresztą kłócić się nie mam zamiaru. Od dzisiaj i Ja przestaję wierzyć w tego typu wpisy, bo na Jego przykładzie widać jakie śmieci się wypisuje byle tylko coś się działo. Pozdrawiam
realista wtorek, 24.10.2017 13:37
Rozumiem że bronisz bo rodzina ale rodzina w takich przypadkach często nie wie nie ma świadomości co do tej osoby bo taka osoba sama też własne bajki pisze i mało kiedy się przyzna rodzie co i jak. Nikt o zdrowych zmysłach i nie mający nic na sumieniu tak nie postępuje na widok policji czy chęci wylegitymowania a doba na najbardziej wiarygodny portal z wiadomościami lokalnymi
wtorek, 24.10.2017 19:12
w Kłodzku tez sie laska rzuciła z balkonu, a teraz rodzina mówi, ze przypadkiem wypadła...kazdy broni swojego
Rybka poniedziałek, 23.10.2017 21:41
A z dwadzieścia pięć lat temu walili tam na banie bez problemu. Tylko była wybudowana tama. W zimę ta rzeka służyła za lodowisko i grało się w hokeja.Zapomniał chłop o tamie, najpierw tama, później skoki do wody.
poniedziałek, 23.10.2017 20:05
Za mało wody
fazi poniedziałek, 23.10.2017 18:48
Chwała bohaterom!
kropa poniedziałek, 23.10.2017 18:07
co to za niedoszły samobójca
ehh... poniedziałek, 23.10.2017 13:11
" i jego głowa zanurzyła się w wodzie " Kto to pisze ?
poniedziałek, 23.10.2017 13:21
policja