„Chciałem zostać policjantem, teraz myślę, że może będę strażakiem"

poniedziałek, 25.1.2016 13:38 20331 12

„Chciałem zostać policjantem, teraz myślę, że może będę strażakiem" - powiedział portalowi Doba.pl 9-letni Michał, który 15 stycznia br. uratował rodzinę przed zatruciem czadem. Do zdarzenia doszło ok. godz. 4.20 w budynku wielorodzinnym przy ul. Wojska Polskiego w Kłodzku. Tragedia było blisko jednak dzięki szybkiej reakcji chłopca, który powiadomił służby ratunkowe, udało się jej uniknąć. Michał wezwał pomoc do rodziny zatrutej tlenkiem węgla.

„Mamie leci coś białego z buzi, leży w wannie. Tata leży w kuchni, ranny” - relacjonował dyspozytorce pogotowia ratunkowego 9-letni Michał. W tle było słychać płacz rodzeństwa i krzyki „mamo”.

Jako pierwsi na miejsce zdarzenia przybyli strażacy, którzy zastali nieprzytomną kobietę w wannie i leżącego w kuchni nieprzytomnego mężczyznę. Jak się okazało, mężczyzna, który zasłabł w kuchni, upadając potrącił znajdujący się na stole talerz. Ten rozbił się o posadzkę, co z kolei obudziło 9-latka. Chłopiec natychmiast powiadomił służby ratunkowe. Na miejsce przybyła straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policja.

- W mieszkaniu stwierdzono duże stężenie tlenku węgla. Jak się okazało w łazience uruchomiony był piec gazowy z niedrożnym kanałem wentylacyjnym – informuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku, st. asp. Janusz Marnik.

Bohaterski czyn 9-latka docenił Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku, st. bryg. mgr inż. Jan Chodorowski, który zaprosił Michała wraz z jego klasą do jednostki. 

- Dziś chcę uhonorować właśnie w obecności całej klasy waszego kolegę Michała za dojrzałość, za to, że powiadomił o zagrożeniu w jego domu - mówił st. bryg. mgr inż. Jan Chodorowski.  Wasz kolega obudził się i powiadomił pogotowie ratunkowe o zagrożeniu jakie miało miejsce w jego domu. On jeszcze nie wiedział co to jest, ale powiadomił pogotowie ratunkowe, które powiadomiło Państwową Straż Pożarną, no i rozpoczęła się akcja ratowniczo-gaśnicza. Po przybyciu pierwszego zastępu okazało się, że jest duże stężenie tlenku węgla, potocznie zwanego czadem. To spowodowało, że jego mama i tato stracili przytomność. Gdyby nie czujność Michała, jego profesjonalne powiadomienie służb ratowniczych mogłoby dojść do tragedii.

Z budynku ewakuowano w sumie 18 osób. Do szpitala trafiły 3 osoby dorosłe oraz 6 dzieci. Najmłodsze miało zaledwie 2 tygodnie.

- Wszyscy mówią mi, że jestem bohaterem - przyznaje skromnie Michał. - Dużo osób podziękowało mi za to co zrobiłem. Moja klasa się cieszyła i chwaliła mnie. Tak samo nauczyciele i dyrektor szkoły. 

Zadowolenia z postawy Michała nie kryje również wychowawca klasy.

- Najpierw to był szok no i nie ukrywam, że też też przerażenie, że taka niebezpieczna sytuacja miała miejsce natomiast od samego początku byliśmy z Michała bardzo dumni wszyscy, nie tylko jako klasa, ale także jako szkoła i nauczyciele. Michał wykazał się naprawdę tak dużym rozsądkiem w tym momencie, taką dojrzałością emocjonalną, że jesteśmy z niego bardzo dumni i stawiamy go za przykład wszystkim uczniom naszej szkoły - mówi Katarzyna Dusinkiewicz, wychowawczyni klasy IV "C". - Od najmłodszych lat uczymy w naszej szkole dzieci prowadząc zajęcia dotyczące zachowania w takich sytuacjach. Są to m.in ćwiczenia imitujące dzwonienie do służb ratunkowych - dodaje. 

Podczas wizyty w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłodzku komendant wręczył Michałowi dyplom uznania, statuetkę dzielnego strażaka oraz czujnik tlenku węgla, który w przyszłości pomoże uniknąć podobnych sytuacji.

Po krótkiej prezentacji przedstawiającej zagrożenie, jakie stanowi czad, uczniowie IV "C" mieli okazję zwiedzić komendę a także zobaczyć sprzęt, którym na co dzień dysponują strażacy. Zapytany o swoje wrażenia po wizycie w jednostce 9-letni Michał powiedział „Chciałem zostać policjantem, teraz myślę, że może będę strażakiem".  

Przeczytaj komentarze (12)

Komentarze (12)

Paweł środa, 03.02.2016 22:32
Brawo chłopie!!!!
piątek, 29.01.2016 17:23
Czy to ważne kto pierwszy przyjechał ważne że wszyscy żyją....
Czytelnik wtorek, 26.01.2016 12:07
Oczywiście STRAŻACY jak zwykle Najlepsi!Żenada...
Strazak środa, 27.01.2016 23:23
Zenada to ty jestes jedna wielka poyebancu glupi
Czytelnik czwartek, 28.01.2016 06:50
Do-Strażak-miernota umysłowa za Tobą przemawia powyzywać każdy umie,ale pisać poprawną...
Obiektywny poniedziałek, 25.01.2016 23:52
Czy przypadkiem to nie dyspozytorka Pogotowia Ratunkowego udzielała Pierwszej pomocy oraz INSTRUKCJI aby uratować resztę rodziny ?! Straz przyjechała po zespołach Pog. Rat. Dlaczego nie ma tam Dyspozytorki lub przedstawicieli Pog. Rat. ? Wygląda to tak TYLKO STRAZ ZAWSZE STRAŻ I PRZEDE WSZYSTKIM STRAŻ. ŻENUJĄCE ! Następnym razem niech nie dzwonią wogóle na Pog. Rat. Tylko do strazy i wyłącznie do nich !
strażak wtorek, 26.01.2016 16:44
Masz bardzo niedokładne dane. Straż Pożarna była przed zespołami Pogotowia...
świadek wtorek, 26.01.2016 21:17
wraz z Policją...Pogotowie przyjechało później..zgadzam się z przedmówcą
poniedziałek, 25.01.2016 22:55
Gratulacje Michał jesteś super chłopak!
-kika- poniedziałek, 25.01.2016 14:52
Piękna postawa ucznia ale również wychowawcy.
Anna poniedziałek, 25.01.2016 14:32
Bardzo mądre dziecko i bohaterska postawa. Wyrazy szacunku dla nauczycieli...
poniedziałek, 25.01.2016 14:21
Mądry chłopiec!!!! Chyle czoła