Najdłuższy sezon w Polsce

sobota, 3.3.2018 13:46 5187 8

Przełom lutego i marca przyniósł rekordowe mrozy, co jest doskonałą wiadomością dla wszystkich pasjonatów narciarstwa. Staje się już zresztą tradycją, że ostatni miesiąc zimy jest w Zieleńcu dla narciarzy wyśmienity - świetne warunki, coraz częściej i śmielej wyglądające słońce, ale także niższe ceny karnetów i nieco mniejszy ruch na narciarskich trasach.

Sezon w Zieleńcu rozpoczął się tak naprawdę 16 listopada. Począwszy od tego momentu przez cały czas utrzymują się w stacji bardzo dobre warunki, co jest zasługą przede wszystkim wyjątkowego mikroklimatu. Unikalny układ mas powietrza wraz z wyjątkowym ukształtowaniem terenu przekłada się na ponadprzeciętną ilość opadów (1300 mm w ciągu roku, z czego 40% przypada na okres od listopada do marca). Z narciarskiego punktu widzenia oznacza to właśnie rekordowo długi czas trwania zimowego sezonu - rozpoczyna się on zwykle w połowie listopada, a kończy nawet po wielkanocnych świętach. Czy będzie tak i w tym roku?

- Dziś oczywiście nie jesteśmy w stanie zagwarantować, że jeździć będzie można w Zieleńcu w trakcie wielkanocnych świąt, które w tym roku wypadają na początku kwietnia - mówi Grzegorz Głód, menedżer stacji narciarskiej Zieleniec Ski Arena. - Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę to, jak sytuacja przedstawiała się w minionych latach, a także bardzo dobrą zimę w tym roku, szanse na to, że sezon zamkniemy właśnie z początkiem kwietnia, są duże - dodaje.

W odniesieniu do unikalności zielenieckiego klimatu, oprócz doskonałych warunków narciarskich równie istotną rzeczą jest to, jak reaguje na niego ludzki organizm. W trakcie pobytu w Zieleńcu produkuje on znacznie więcej czerwonych krwinek, niż ma to miejsce w innych rejonach, o nizinach nie wspominając. Sprzyja to w bardzo dużym stopniu regeneracji, relaksowi oraz bardziej efektywnemu wypoczynkowi. Im oczywiście pobyt w Zieleńcu jest dłuższy, tym dla naszego organizmu lepiej.

Rozpoczynający się marzec jest w Zieleńcu miesiącem wyjątkowym z wielu powodów. Poprawiająca się pogoda to tylko jeden z nich. Bardzo dobre i stabilne są w Zieleńcu także warunki narciarskie, natomiast od 5 marca obowiązuje oferta niskiego sezonu (z wyłączeniem świątecznego okresu od 30 marca do 2 kwietnia). Oznacza to oczywiście niższe ceny karnetów.

Również od 5 marca na nowo rozpoczyna się w Zieleńcu akcja Free Ski, która uprawnia wszystkich pozostającym tu na dłużej (min. cztery noclegi) do darmowego korzystania z narciarskiej infrastruktury. W kontekście mikroklimatu, oraz warunków cenowych i akcji Free Ski, nic nie stoi więc na przeszkodzie, aby to właśnie w marcu zaplanować przynajmniej kilkudniowy pobyt w Zieleńcu. Warto podkreślić, że baza noclegowa, czyli zielenieckie hotele i pensjonaty w większości przypadków położone są przy samych stokach, co stwarza dodatkowy komfort wszystkim pasjonatom szusowanka.

- Pamiętajmy, że Zieleniec to nie tylko narty. To także bogata oferta hotelowo- gastronomiczna, czynne przez cały rok rancho Gryglówka, możliwość szusowania po zmroku, czy wreszcie biegówki i piesze wycieczki, które i pod koniec zimy są bardzo atrakcyjną i coraz bardziej popularną formą spędzania czasu - dodaje Grzegorz Głód.

Marzec to także okres wielu wydarzeń i imprez, które są w Zieleńcu organizowane. Nocny zjazd Duchów (3 marca), Memoriał im. Bronisława Haczkiewicza (4 marca), Mistrzostwa Polski Instruktorów Narciarstwa (10-11 marca) oraz oczywiście finał zawodów o Dziecięcy Puchar Orlicy (10 marca) - to tylko część z nich, które w najbliższym czasie odbędą się w Zieleńcu.

Przeczytaj komentarze (8)

Komentarze (8)

sobota, 03.03.2018 18:30
Hotelarze i tak będą narzekać. Paradoks polega na tym, że...
sobota, 03.03.2018 19:29
Kredyt kredytem napędza
niedziela, 04.03.2018 08:18
A kredytu nie trzeba spłacać? Dają go za darmo?
generał pitupitu niedziela, 04.03.2018 07:25
Uwaga poniżej czterech głupków się wypowiada!!!!!! Gdzie tu ktoś marudzi...
niedziela, 04.03.2018 08:18
Dopisz siebie głupka 5 ....
Mik niedziela, 04.03.2018 08:01
Szkoda tylko, że zapomnieli o tych, którzy z dziećmi na...
krokodyl niedziela, 04.03.2018 06:58
Pokoje po 500 a oni dalej biedni dokładają i nie opłaca się porażka najlepiej nie wynajmować od nich i wtedy będą mogli powiedzieć a my usłyszeć plajta he
mm sobota, 03.03.2018 22:22
Jaki kredyt jak pokoje po 500,- za dobę.