Pieszyczanie na Jasnej Górze

czwartek, 10.8.2017 10:20 1616 0

Zbliżaniu się pielgrzymów na Jasną Górą zawsze towarzyszy radość. Wręcz entuzjazm. Śpiewają, tańczą, w cichej modlitwie dziękują  Pani Jasnogórskiej za to, że raz jeszcze udało się, że doszli. Mimo upałów i mimo potwornego zmęczenia. 9 sierpnia nie byli już zmęczeni.  Ostatni etap, to tylko siedem kilometrów, przebytych w rześkim porannym powietrzu. Jak co roku, wraz z Tadziem Przetockim, witaliśmy naszych Pieszyczan przed wejściem na Jasną Górę. Przyjechaliśmy dzień wcześniej, pokonując rowerami 228 kilometrów.  Mieliśmy piękną słoneczną pogodę. Niestety, przez całą drogę wiał silny, przeciwny wiatr, wydłużając czas podróży do 14 godzin.  A jak przebiegła pielgrzymka piesza?  Siostra salezjanka Małgorzata Krzywda, wytrawna uczestniczka wszelkich pielgrzymek  stwierdziła,  że nie było  źle.  Nie mieli żadnego wypadku i nikt nie zachorował.  Szło się lepiej  niż w ubiegłym roku. W czasie największego upału Pan Bóg zsyłał pielgrzymom ożywczy wiatr, który chłodził ich spocone z wysiłku twarze.

Rankiem 9 sierpnia przyjechał na Jasną Górę autobus z kolejną grupą pielgrzymów. Tych, którzy nie byli w stanie iść piechotą, ale wspierali wędrujących swoją modlitwą. Przyprowadził ją nasz ksiądz prałat Edward Dzik.

Zdzisław Maciejewski

Częstochowska pielgrzymka  2017

Ranna modlitwa by nabrać siły

Na Jasną Górę tłum wiernych zdąża

Groźnego skwaru obraz niemiły

Ołów podeszwy butów obciąża

 

Rusza Świdnica, Warszawa, Kraków

Asfalt się topi, do nóg się klei

Słoneczko wrogiem pielgrzymich szlaków

Na chłodne jutro nie ma nadziei

 

Zwalnia kolumna, idzie powoli

Ciężar ogromny potu i trudu

Wielki hart ducha i siła woli

Miłość do Matki polskiego ludu

 

Woda do picia jak do kąpieli

Pielgrzym cierpieniem duszę bogaci

Afryka żarem się z nami dzieli

Sierpień nadrabia, co lipiec traci

 

Ulewne deszcze, gwałtowne burze

Pękają szyki, momenty trwogi

Wędrowiec niczym przeciw naturze

Zmoczy, przerazi, wymiecie z drogi

 

Jednym zapały pesel hamuje

Drugim wiek młody skrzydeł dodaje

A każdy idzie, bo w sercu czuje

Dojdzie, i lepszym się zaraz staje

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)