Miasta nie mają budżetów obywatelskich. Zmienić to można dzięki akcji „Masz Głos”

Na 91 miast w województwie dolnośląskim aż 64 nie ma budżetu obywatelskiego, narzędzia, które oddaje część pieniędzy na inwestycje w ręce mieszkańców. – To powinno się zmienić, bo takie są po prostu trendy w samorządzie – mówi Grzegorz Wójkowski, koordynator akcji „Masz Głos”, która wspiera lokalnych społeczników w działaniach mających na celu utworzenie budżetu obywatelskiego w tych miejscowościach, gdzie dotychczas nie funkcjonuje lub jego ewaluację i poprawę tam, gdzie jest już realizowany.

W Bierutowie mieszkańcy mają do dyspozycji w ramach Budżetu Obywatelskiego 30 tys. zł, a we Wrocławiu aż 25 mln zł. Jednak wciąż jedynie 27 z 91 miast w regionie może się pochwalić tym coraz popularniejszym w Polsce narzędziem. – To mieszkaniec decyduje, czego potrzebuje w swojej okolicy, przygotowuje projekt i go promuje, a ostatecznie mieszkańcy danej okolicy decydują czy chcą powstania np. placu zabaw, remontu drogi czy np. budowy tężni solankowej – tak ideę budżetów obywatelskich opisuje Iwona Nowak ze Stowarzyszenia Aktywności Obywatelskiej Bona Fides.

Niestety aż 59 miast w województwie dolnośląskim nie oddało jeszcze pieniędzy w ręce mieszkańców, a kolejne pięć zdecydowało się zrezygnować z tej formy partycypacji. W gminie Milicz budżet, choć był bardzo popularny, zniknął z powodu problemów finansowych, natomiast w Strzelinie, według słów pani Burmistrz, został jedynie „zamrożony”, z powodu innych, pilnych inwestycji. Z budżetów obywatelskich zrezygnowano także w Górze, Obornikach Śląskich oraz Wołowie.

Z drugiej strony od przyszłego roku budżet obywatelski pojawi się w Piławie Górnej. Coraz bliżej wprowadzenia tego mechanizmu jest też Złotoryja. Z kolei w Prusicach i Sycowie realizacja budżetu obywatelskiego wpisana jest w strategię rozwoju gminy, więc może mieszkańcy tych gmin także będą mogli w końcu samodzielnie decydować o sposobie wydawania części publicznych pieniędzy.

- „Masz Głos” to idealna akcja nie tylko dla tych mieszkańców, którzy chcą, aby w ich mieście pojawił się budżet obywatelski, ale także dla osób, które chcą się zaangażować w ewaluację i poprawę budżetów już funkcjonujących  - mówi Grzegorz Wójkowski, koordynator akcji Masz Głos w woj. dolnośląskim. - Zdajemy sobie sprawę, że niemała część działających budżetów obywatelskich wymaga wprowadzenia zmian. Jeśli tak się nie stanie, to kolejne samorządy mogą pójść drogą tych miejscowości, które już z niego zrezygnowały, co byłoby dużą szkodą dla budowy społeczeństwa obywatelskiego w Polsce. Tak więc, w ramach akcji Masz Głos ważne jest dla nas nie tylko powstawanie nowych budżetów obywatelskich, ale także ulepszanie tych, które już są realizowane – zapewnia Wójkowski.

Wziąć sprawy w swoje ręce

Każda edycja akcji „Masz Głos” trwa około dziesięciu miesięcy i przez cały ten czas wszyscy uczestnicy są wspierani przez ekspertów i koordynatorów z Fundacji im. Stefana Batorego oraz organizacji partnerskich. Przy organizacji swoich działań mogą skorzystać z ich doświadczenia, zasięgnąć rady i pomocy m.in. w aktywizowaniu swoich społeczności lokalnych, dowiedzieć się jak, budować dialog mieszkańców z samorządem, a także jak się integrować wokół rozwiązywania problemów w gminie.

W akcji mogą wziąć udział organizacje pozarządowe oraz mieszkańcy organizujący się w grupy nieformalne, a także młodzieżowe rady gminy, rady osiedlowe, domy kultury, biblioteki i sołectwa, media, szkoły, uniwersytety trzeciego wieku, portale informacyjne i wszyscy, którym zależy na aktywizowaniu społeczności lokalnej.

Udział w akcji jest bezpłatny. Zapisy przyjmowane są do 30 września a stronie www.maszglos.pl.