W piątą rocznicę śmierci mjra Krzysztofa Woźniaka [GALERIA]

wtorek, 23.1.2018 18:00 7464 10

23 stycznia, w piątą rocznicę śmierci oficera jednostki wojskowej GROM majora Krzysztofa Woźniaka, członkowie GRH 58 pułku piechoty (4 psw) wspólnie ze strzelcami ze Związku Strzeleckiego "Strzelec" Józefa Piłsudskiego oraz harcerzami ZHP wystawili wartę honorową przed obeliskiem poświęconym jego pamięci. Major Woźniak, dzierżoniowianin poległ w Afganistanie.

Pod obelisk mieszczący się przy przejściu podziemnym w ulicy Piastowskiej przyszli mieszkańcy miasta, którzy złożyli kwiaty i postawili znicze. O samym majorze mówił Jarosław Kresa, dowódca GRH 58. Burmistrz Dariusz Kucharski podkreślał, że upamiętnianie człowieka, który oddał życie, aby w kraju czy w Europie żyło się bezpieczniej, to nie obowiązek, ale przywilej. Natomiast wszystkim zebranym za przyjście dziękował brat mjra Woźniaka.

Przeczytaj komentarze (10)

Komentarze (10)

Alicja środa, 24.01.2018 13:26
Gdyby nasi "przyjaciele" zza oceanu nie wywoływali burd na całym świecie, to major Wójcik żyłby do dziś i nie mielibyśmy najazdu uchodźców z krajów,gdzie lecą bomby i żołnierze strzelają. Czyli obecność naszych żołnierzy w Afganistanie nie sprawiła,że "w kraju czy w Europie żyje się bezpieczniej" lecz obecność w Europie setek tysięcy imigrantów,których tak się boimy.
środa, 24.01.2018 17:57
Ano racja. Współczuję rodzinie ale dobrze wiedział po co jedzie do Afganu i co go może tam spotkać. Przykre ale prawdziwe. Masę żołnierzy pojechało tam się doszkolić w warunkach bojowych. Dużo chłopaków zginęło a jeszcze więcej nie potrafiło sprostać warunkom i stresowi. Taka praca. Pytanie brzmi czy warto było.
cich czwartek, 25.01.2018 14:02
"Ano racja." To tak jak nasi piloci nad Anglią w czasie II wojny światowej. Zamiast siedzieć w domach, postanowili walczyć. Dobrze wiedzieli po co jadą do Anglii. "Przykre, ale prawdziwe." Zamiast donosić na sąsiadów, zamiast łasić się do okupantów, zachciało im się walczyć. I tak dalej, i tak dalej... typowa niewolnicza nowomowa. Wstyd i hańba wypisywać takie durnoty. Cześć i chwała Bohaterom! Cześć i chwała majorowi Woźniakowi!
czwartek, 25.01.2018 21:17
Durnoty? Śmiechu warte. Chwała bohaterom? A co u diaska my tam szukamy? Próbujemy posprzątać to, co nabałaganili nasi "sojusznicy"? Jedyna korzyść to szkolenie wojsk w warunkach i realiach prawdziwego lokalnego konfliktu zbrojnego. To testowanie broni, sprzętu i wyposażenia. W tym i naszego skromnego udziału w tym światowym biznesie. Nie ma tu miejsca na chwałę. Afgańcy, Irakijczycy itd traktują nas jak najeźdźców. Niewiernych którzy wciskają swoje trzy grosze w nie swoje sprawy. Róbmy tak dalej. Będą nam wdzięczni. Nam - potędze gospodarczej i militarnej.
Szkoda chłopaka, że oddał młode życie w nie swojej wojnie. I o tym należy pamiętać nie dorabiając do tego zbędnej ideologii.
niedziela, 28.01.2018 18:36
Klasyczne moskiewskie bajania :) To samo opowiadano Francuzom w 1939 roku, że to nie ich wojna itp. Moskiewskie baśnie zawsze stały na wysokim poziomie i bełtały ludziom w głowach, niezależnie, czy opowiadali je moskiewscy agenci, czy pożyteczni idioci...
abcd poniedziałek, 29.01.2018 08:46
Wstyd i hańba porównywać II wojnę światową do wojny w Afganistanie gdzie amerykanie biją się o ropę do swoich sprzętów bojowych. Idiota
środa, 24.01.2018 08:09
Przepraszam, że pod tak ważną wiadomością zamieszczam ten komentarz ale nie da się inaczej - Panie Burmistrzu, błagamy, niech Pan schowa tę czaplę w czerwonych butach w biurze, jeżeli już musi pracować w UM i niech lepiej nie bywa. A szczególnie na takich uroczystościach
RYSZARD LUBIEŻNE OKO wtorek, 23.01.2018 22:26
A CO TO KINIU Z PILAWY G NIE ZYJE ?
wtorek, 23.01.2018 22:45
Gościu to nie pora na głupie żarty
JW 3510 wtorek, 23.01.2018 21:39
KU CHWALE OJCZYZNY