Komentarze (1)

Piguła wtorek, 09.01.2018 15:10
- Kilkanaście lat temu szpital pediatryczny przeniesiono z Gaju na ulice Batorego. Mieliśmy wtedy dobry sprzęt, który jednak się zużywa. Dzisiejsza pomoc realnie polepszy możliwości oddziału. To taki prawdziwy drugi oddech dla szpitala. – mówi Roman Szełemej.
Wypowiedź wskazuje na brak rozeznania dyrekcji - za dotację dla pediatrii kupili sprzęt się, który NIE nadaje na oddział pediatryczny. Sytuacja widoczna na zdjęciach to oddział noworodkowy z kierownikiem! W oddziale pediatrycznym NIE LECZY SIĘ noworodków. Dotacji nie dostał, pomieszczenia zamknięto, nie zatrudniono pielęgniarek.