Z Sołą na remis

Sobotni sparing dwóch czołowych ekip III ligi (grupy dolnośląsko-lubuska oraz małopolsko-świętokrzyska) zakończył się zasłużonym remisem. W pierwszej połowie na boisku w Dzierżoniowie lepiej radzili sobie piłkarze Górnika Wałbrzych i tym samym na półmetku wygrywali 1:0. Po zmianie stron do głosu doszli jednak rywale, którzy zdołali wyrównać przebieg spotkania.

Pierwsza odsłona meczu należała do wałbrzyszan, którzy w pełni kontrolowali przebieg spotkania w Dzierżoniowie. Na efekty przewagi biało-niebieskich czekaliśmy do 25 minuty, kiedy to Marcin Orłowski zgrał piłkę na lewo do Mateusza Krzymińskiego, a ten ładnym uderzeniem pod poprzeczkę dał Górnikom prowadzenie. Później gra nadal toczyła się pod dyktando lidera naszej grupy III ligi, jednak chłopcy Bubnowicza rzadko dochodzili do okazji strzeleckich. Podobnie jak rywale, którzy mimo to mogli tuż przed przerwą pokusić się o wyrównujące trafienie. W 44 minucie zdaniem sędziego interweniujący Damian Jaroszewski faulował jednego z graczy Soły i choć sam „Jogi” zarzekał się, że nieczystego zagrania nie było, to jednak arbiter wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł doświadczony Paweł Cygnar, ale Jaroszewski wyczuł intencje strzelca, dzięki czemu do przerwy Górnicy zachowali czyste konto.

Tuż po zmianie stron wałbrzyszanie mogli się pokusić o drugiego gola, ale piękny strzał Marcina Morawskiego z rzutu wolnego z około 20 metrów trafił w poprzeczkę. W następnych fragmentach odsłony biało-niebiescy wypracowali kolejne okazje do zmiany wyniku, jednak sytuacje Krzymińskiego, Orłowskiego czy Sławomira Orzecha nie przyniosły powodzenia. Zdaniem wałbrzyszan po jednej z akcji w polu karnym nieprawidłowo powstrzymywany był również Orłowski, ale tym razem gwizdek sędziego milczał. Inna sprawa, iż w drugiej części Górnicy spisywali się znacznie gorzej aniżeli do przerwy. Niestety to odbiło się na wyniku. W 61 minucie po stracie Mateusza Sawickiego przeciwnik dośrodkował futbolówkę na 5 metr, gdzie przy biernej postawie naszych defensorów oraz golkipera Arkadiusza Czapla celnym uderzeniem doprowadził do remisu, a zarazem ustalił wynik końcowy spotkania kontrolnego.

Kolejny sparing podopieczni Roberta Bubnowicza oraz Marcina Morawskiego rozegrają w piątek 12 lutego na Ratuszowej. Tym razem Górnicy podejmować będą Olimpię Kowary. Początek potyczki o godzinie 17.30.

Soła Oświęcim – Górnik Wałbrzych 1:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Mateusz Krzymiński (25), 1:1 Arkadiusz Czapla (61)

Górnik: Jaroszewski, Rytko, Orzech, Tyktor, Surmaj, G. Michalak, Krzymiński, Morawski, Radziemski, Krawiec, Orłowski oraz Jarosiński, Sawicki, Oświęcimka, Sobiesierski, Brzeziński. Trenerzy: Robert Bubnowicz oraz Marcin Morawski

źródło: KP Górnik Wałbrzych