Wieczór poetycki z "Pestkowcem"

piątek, 19.12.2014 09:58 1407 0

„Pestkowiec”, debiutancki tomik poezji Daniela Sucheni został zaprezentowany na spotkaniu z cyklu „Osobowości z pasją” w Przychodni Piaskowa Góra. Wśród koleżanek i kolegów z pracy wzbudził szczere uznanie.

Bo poeta na co dzień wykonuje mało poetyckie zadania w dziale informatyków. Tymczasem, podkreślił prezes Leszek Grodziński, rzadkie i cenne jest połączenie umysłu ścisłego i bycia humanistą, jak to się zdarzyło w tym przypadku. W nastrojowej atmosferze, przy już połyskującej choince, zebrani wysłuchali wierszy w interpretacji Roberta Delegiewicza. W tle były prezentowane ilustracje z tomiku, autorstwa Małgorzaty Laszczak. I jeszcze muzyczne przerywniki, teledyski w wykonaniu grup, jak to się mówi – niszowych.

 

Kiedy zaś można już było wziąć do ręki „Pestkowca”, zachwyciło niezwykle piękne i staranne wydanie. I wszystko tu wręcz idealnie do siebie pasuje. Od tytułu począwszy (należy zwrócić uwagę na wiersz Pestka), ilustracje, po recenzje na obwolucie, napisane przez członków tychże grup niszowych. Paweł „Piguła” z The Analogs napisał m.in. „ ta poezja jest próbą usystematyzowania naszej bezsilności.” Dodam – próbą przeprowadzoną w sposób fantastyczny.

Sam poeta, nie można powiedzieć, że jest człowiekiem skromnym – jest raczej naturalny, zwyczajny ( w najlepszym sensie tego słowa), bez cienia „autorskiej” fanfaronady.

 

Rozumie dobrze, jak niepoetyckie są nasze czasy. Opowiedział o poszukiwaniach wydań innych poetów. Zapytał więc o nie w jednej z wałbrzyskich księgarń. Owszem było ich kilka, ale upchniętych gdzieś na najwyższej półce regału, bardzo odległego od głównego traktu sprzedaży. Do tego połowa książek to byli klasycy. Czyż więc należy się dziwić, że on sam dopiero po dwudziestu latach zdecydował się zebrać powstałe w tym okresie wiersze w pierwszy swój tomik?

Przyznaje, że latami nie napisał ani wiersza. Czasem znów zapisywał nagle nasuwające się refleksje. Kiedy już powstawały wiersze i wysyłał je na konkursy, zdobywał nagrody i wyróżnienia, również wydanie „Pestkowca” jest formą docenienia jego talentu. Otrzymał bowiem stypendium Urzędu Miasta Wałbrzycha.

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)