Prezentacja piłkarek AZSu

poniedziałek, 10.8.2015 15:06 1995 0

Na wesoło i słodko przebiegała prezentacja przed sezonem 2015/16 piłkarek AZS PWSZ Wałbrzych. Ale jak tu się nie cieszyć, skoro zespół , który istnieje tak naprawdę od czterech lat, znalazł się w ekstralidze. I to jak najbardziej zasłużenie, wywalczając awans na boisku. W przeddzień meczu  wałbrzyszanki zaprezentowały się kibicom i dziennikarzom w Galerii Victoria. Na prezentację przybyły 24 piłkarki. Do koleżanek nie dojechała tylko Agata Sobkowicz, nowy nabytek AZS PWSZ, którą zatrzymały sprawy rodzinne. Przyjechała jednak Kamila Okoń, która ostatni mecz w barwach AZS PWSZ rozegrała w kwietniu, doznając poważnej kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych. Kamila jest już dawno po operacji, przechodzi rehabilitację i ma nadzieję powrócić do treningów jeszcze jesienią. W sobotę będzie koleżanki dopingować z trybun. Były obecne nowe nabytki AZS PWSZ – Anna Rędzia, Jessica Ludwiczak, Angelika Smagur, Julia Kowalczyk. Te dwie ostatnie są za młode, by grać w ekstralidze, ale będą podstawowymi zawodniczkami AZS PWSZ II, który awansował do II ligi.

Prezentacja, którą poza PWSZ AS i Gminą Wałbrzych wspierali także WZK Victoria SA, Ronal Polska, Fundusz Regionu Wałbrzyskiego, WSSE Invest Park, Aqua Zdrój, Galeria Victoria, KFC w Galerii Victoria, ZG AZS, zaczęła się od przedstawienia wszystkich zawodniczek wraz z ich ligowym i reprezentacyjnym dorobkiem. AZS PWSZ ma bowiem obecnie aż 7 kadrowiczek (Antończyk, Rędzia, Sobkowicz, Mesjasz, Miłek, Botor, J. Pluta), ma też cztery mistrzynie kraju U-16 (Milek, Botor, J. Pluta, Smagur). I w sumie 7 piłkarek, które mają za sobą już występy w ekstralidze (Antończyk, Gonzalez, Bosacka, Okoń, Lizoń, Brzeska, Mesjasz). Następnie głos zabrali prezes klubu Tadeusz Pogorzelski, który mówił o celu drużyny na ten sezon. A jest nim, uwaga, uwaga, miejsce w najlepszej „6” i gra w dodatkowej rundzie z najlepszymi drużynami w kraju o medale! Trener Marcin Gryka deklarował przede wszystkim ambitną grę, twierdził, że drużyna wykonała dużą pracę, że wszystkie dziewczyny bardzo ambitnie walczą o miejsce w podstawowej drużynie. Optymizmu dolały nowa kapitan drużyna Aleksandra Bosacka, która zapewniła, że już w pierwszym meczu w ekstralidze padnie dla AZS PWSZ historyczna pierwsza bramka w najwyższej lidze. A najbardziej utytułowana i doświadczona, mająca już na swoim koncie aż pięć tytułów mistrzyni kraju, Daria Antończyk, również twierdziła, że zespół jest w stanie mocno namieszać w tabeli. I prosiła kibiców, by przychodzili na mecze dziewczyn, co jest nowością w Wałbrzychu, ale ma szansę być przykładem dla reszty kraju, bo nawet na meczach I ligi frekwencja kibiców była kilkusetosobowa. Był quiz dla kibiców i popisy hopek. Na koniec Cukiernia Sowa zaprosiła nasz zespół na słodki poczęstunek. Organizatorzy dziękują wszystkim za udział w tym spotkaniu i słowa otuchy przed pierwszym meczem. 

Foto: Jacek Zych

źródło: AZS PWSZ Wałbrzych

Dodaj komentarz

Komentarze (0)