Ciężki wypadek na trasie Struga - Stare Bogaczowice

piątek, 1.12.2017 16:07 14253 11

23-letnia kobieta nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i po minięciu się z autobusem, wypadła z drogi zderzając się czołowo z drzewem. Następnie samochód siłą bezwładu owinął się wokół drzewa. 

Poszkodowana została zabrana do szpitala, gdzie przechodzi badania ambulatoryjne. Policja i straż pożarna zabezpieczyła miejsce zdarzenia. Przez pewien moment droga pomiędzy Strugą a Starymi Bogaczowicami była częściowo zablokowana. Wprowadzono ruch wahadłowy. Uszkodzony samochód nie nadaje się do dalszej eksploatacji.

Przeczytaj komentarze (11)

Komentarze (11)

Bemo sobota, 02.12.2017 11:32
Zderzyła się czołowo z drzewem? A czy policja już zbadała, z jaką prędkością mknęło to drzewo? Szczególnie brzozy osiągają imponujące prędkości, ale na szczęście na tej trasie ich nie ma. Po kobicie byłoby... Szczęście miała, że trafiła na klon zapewne. Klony jeżdżą wolniej.
Jurek sobota, 02.12.2017 12:03
Jeżeli chciałeś się wykazać brakiem mózgu to gratulacje, pełen sukces!
Bemo sobota, 02.12.2017 12:19
Dziękuję. Gratulacje przyjęte. Autor tekstu ma problemy z pisaniem po polsku, Ty Jurku masz problem z rozumieniem tekstu. Mnie jednak razi brak znajomości znaczenia słów i składni języka polskiego, szczególnie u dziennikarzy.
Jurek sobota, 02.12.2017 12:24
Pozdrawiam
kropa sobota, 02.12.2017 17:11
to samo sobie pomyślałam "Zderzyła się czołowo z drzewem? " raczej wjechała w drzewo czy coś takiego ale nie Zderzyła się czołowo z drzewem?
upierdliwiec czwartek, 07.12.2017 10:18
A mnie zastanawia jak określono, że samochód uderzył w przód drzewa, a nie w tył. Albo bok.
K.K sobota, 02.12.2017 07:59
Niestety na tej trasie to nie zadna niespodzianka. Czesto tam jakis wypadek. Zaledwie kilka dni temu też auto wjechało w drzewo.
hak sobota, 02.12.2017 00:19
Pewnie pisala wiadomosc albo dzwonila.
sobota, 02.12.2017 07:44
Nie pisała i nie dzwoniła chciała ustąpić miejce autobusowi ....
sobota, 02.12.2017 06:35
Ciul z autem, ważne, że żyje
pepik piątek, 01.12.2017 23:54
Jak to nie nadaje się??
Polski "janusz" przywiezie z niemiec cztery ćwiartki na lawecie szwagra, i zrobi z niego bezwypadkowe auto.
Jeszcze niemiec będzie płakał że sprzedał...