Biegał, krzyczał na środku jezdni. Zmarł na rękach policjantów!

poniedziałek, 15.5.2017 12:07 10831 2

Do dziwnego i przykrego w skutkach zdarzenia doszło 13 maja we wczesnych godzinach porannych. Po ulicy, pomiędzy jadącymi samochodami biegał silnie pobudzony i agresywny mężczyzna.

- Swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla siebie i innych użytkowników ruchu. Brak kontaktu z rzeczywistością sugerował, że ów mężczyzna był pod wpływem jakiegoś środka odurzającego - mówi Magdalena Korościk, oficer prasowy KMP w Wałbrzychu.

Świadkiem zdarzenia był wracający z dyżuru policjant, który widząc co się dzieje postanowił interweniować.

- Mężczyzna na widok kierującego się w jego stronę funkcjonariusza, zaczął uciekać po jezdni, wbiegając na przeciwległy pas ruchu - relacjonuje Magdalena Korościk.

Policjantowi udało się zatrzymać mężczyznę, który pomimo okazania legitymacji służbowej w dalszym ciągu był wyraźnie pobudzony i stwarzał nie mniejsze zagrożenie dla siebie i otoczenia.

- Do pomocy skierowano dodatkowy patrol. Policjanci zmuszeni byli doprowadzić mężczyznę do radiowozu siłą. Dłonie skrępowano stosując wobec niego kajdanki. W drodze do radiowozu, mężczyzna niespodziewanie zaczął sinieć. W końcu osunął się na ziemię. - mówi Magdalena Korościk.

Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do akcji reanimacyjnej. Po przybyciu na miejsce pogotowia ratunkowego, lekarze kontynuowali reanimację do momentu gdy musieli stwierdzić zgon mężczyzny. 

Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu bada sprawę zachowania mężczyzny. Ciało zabezpieczono do sekcji, po której powinno być wiadomo więcej co było przyczyną jego śmierci.

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

Nowy wątek
Southampton poniedziałek, 15.05.2017 19:39
FLAKA
Znaffca. poniedziałek, 15.05.2017 15:10
Czyste objawy tabletki gwałtu.