Do 12 lat pozbawienia wolności grozi zatrzymanemu przez policjantów 20-letniemu mieszkańcowi Wałbrzycha, który dokonał rozboju na swoim koledze „od kieliszka”. Sprawca po doprowadzeniu poszkodowanego do stanu bezbronności ukradł mu telefon komórkowy. Zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutu. Podejrzany został objęty dozorem policyjnym.
Do zdarzenia doszło w nocy z 12 na 13 marca bieżącego roku na jednym z podwórek na terenie Wałbrzycha. 20-latek napadł na swojego kolegę, pobił go dotkliwie, po czym ukradł mu telefon komórkowy. Wcześniej obaj mężczyźni razem spożywali alkohol. Pokrzywdzony w wieku 21 lat o fakcie tym powiadomił policję.
Po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusze z drugiego komisariatu natychmiast ruszyli za sprawcą. Ich błyskawiczne działanie przyczyniło się do zatrzymania napastnika chwilę po zdarzeniu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Telefon odzyskano.
Piątek trzynastego okazał się dla niego pechowym. Podejrzany usłyszał zarzuty rozboju i został doprowadzony do prokuratury, gdzie podjęto decyzję o objęciu go dozorem policyjnym. Za przestępstwo rozboju kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do lat 12.
źródło: KMP w Wałbrzychu
Wasze komentarze