Na trasach Biegu Gwarków pojawili się ... kolarze. Jako jedni z pierwszych po ostatnich opadach śniegu pojawili się tam, rzecz jasna na nartach, kolarze KKW Jama Wałbrzych. Wraz z trenerem Romanem Magdziarczykiem testowali trasę. Warunki wokół Małego Klina i Waligory są trudne, śniegu - zwłaszcza w lesie - nie ma za wiele, ale biegać się da. Trasę utwardziły skutery z MCK Mieroszów. Nowi włodarze tej gminy, a na jej terenie leży Andrzejówka i znaczną część tras, burmistrz Marcin Raczyński i jego zastępca Wiesław Zalas zadeklarowali już znaczną pomoc przy organizacji naszego biegu. Przedstawiciele Aqua-Zdroju są już także po rozmowach z przedstawicielami GOPR. Jak tylko spadnie więcej śniegu i trasy zostaną założone na solidniejszym podłożu śniegowym, to GOPR zacznie dyżury na pętlach, na których zaplanowano nasz bieg 8 lutego.
Sami narciarze entuzjastycznie przyjęli start zapisów przez internet do jubileuszowego Biegu Gwarków. Każdego dnia rejestruje się po kilku - kilkunastu biegaczy. Cieszy, że nie tylko z wałbrzyskiego regionu, ale także z Dolnego Śląska i pozostałych regionów. Swój start potwierdzili już młodzi biathloniści z UKN Melafir i AZS AWF. Sporo śniegu spadło też w Jakuszycach, gdzie będzie rozgrywany cykl biegów Salomon Nordic Sunday. Pierwszy, przeniesiony z początku tego roku, już 18.01. Teraz mamy wielką imprezę narciarską w Dusznikach - Zdroju. Tam startują biathloniści w Pucharze IBU, reprezentanci kilkunastu państw, w tym grupa Polaków z Mateuszem Janikiem, wielokrotnym uczestnikiem naszefo Biegu Gwarków. Swój start na 8 lutego w Andrzejówce zapowiada też nasz olimpijczyk z Igrzysk Olimpijskich w Soczi Łukasz Słonina, który od kilku miesięcy zajmuje się szkoleniem swoich następców w Sokołowsku i Czarnym Borze. Sporo ciekawego dzieje się więc w wałbrzyskim środowisku biegaczy narciarskich i wokół XXXV Biegu Gwarków. Do niego zaś pozostał równy miesiąc...
źródło: bieggwarkow.pl
Wasze komentarze